czwartek, 18 grudnia 2014

Krȯciutki update



Strasznie strasznie długo się nie odzywałam za co chcę wszystkich bardzo przeprosić. Jednak ostatnio w moim życiu tyle się działo że porpostu nie miałam kiedy nic napisać.
Zacznijmy od początku.
Na początku listopada wyjechałam na zasłużone wakacje do Chin. Z racji czasu już nie będę pisać już o Chinach lecz dam parę zdjęć. Generalnie Chiny mi się bardzo podobały, widziałam Pekin, chiński mur i Szanghaj (byłam tam zaledwie tydzień). Polecam wszystkim gdyż nawet bez angielskiego ani chińskiego człowiek zawsze się porozumie, a w Chinach czułam się dość bezpiecznie. Trzeba tylko wziąć pod uwagę fakt że jest tam strasznie strasznie dużo ludzi i do wszystkîego trzeba stać w kolejce! Ale do Chin napewno chcę wrȯcić. Zaraz zoabczę jakie zdjęcia opublikować.

Gdy wrȯciłam z Chin byłam jeszcze dwa razy w Wieniu i dwa razy w Londynie. Otȯż wyszło tak że od połowy stycznia przeprowadzam się do Wiednia na 14 miesięcy. I to włsnie organizacja tego wyjazdu pochłoneła cały mȯj czas przez ostatnie tygodnie, a jeszcze nie wszystko skończone! Istne szaleństwo! Jutro już ruszam na świateczny wyjazd do Szwajcarji do Grindelwald, mam tylko nadzieję że jeszcze trochę śniegu spadnie by mȯc troszkę poszusować na nartach przed wyjazdem do Wiednia. Także ostatnio żyję naprawdę bardzo szybko, dużo się dzieje i dlatego troszkę zaniedbałam bloga ale mam nadzieje że niedługo to się już zmieni i wrȯci do normy.

Na tę chwilężycz wszystkim wesołych, szczęśliwych I spokojnych świąt Bożego narodzenia, szampańskiego sylwestra jak I szczęśliwego nowego roku! Do usłyszenia już z Wiednia!